Zioła towarzyszą człowiekowi i zwierzętom od samego początku.

Na początku ludzie sięgali po nie intuicyjnie, kierując się smakiem i zapachem. Około 2000 r. p.n.e. rozpoczęto celowe stosowanie ziół, które zapewniło przetrwanie naszemu gatunkowi do dnia dzisiejszego. Niektóre z wybitnie skutecznych były zarezerwowane wyłącznie dla króla bądź cesarza. Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w codziennej diecie stosując korzenie i liście roślin, wpływamy na stan naszego zdrowia. Stosowanie ziół to jednak wymagająca umiejętność. Należy traktować je z rozwagą. Ludzie nie mający dostępu do przemysłowej farmakologii mieli potężną wiedzę kiedy należy zbierać zioła, jak je przechowywać i jak stosować. Dzięki ziołom potrafili uśmieżać ból, leczyć rany, zbijać gorączkę.

W dzisiejszych czasach każdy syntetyczny środek farmaceutyczny ma swój pierwowzór w przyrodzie. Fitoteriapia (ziołolecznictwo) daje bezpieczeństwo stosowania i nie wiąże się z efektami ubocznymi. Rośliny pomagają nam uzyskać lepsze efekty terapeutyczne bez obciążania organizmu toksynami. Ziołowe nalewki, syropy, proszki, maceraty, odwary i napary stosuje się w zależności od rodzaju schorzenia. Od dolegliwości zależy czy stosujemy korzeń, liść czy kwiat lub owoc rośliny. Każda z części zioła posiada inne właściwości terapeutyczne. Ziołami możemy wzmacniać odporność. Niektóre zioła dedykowane są do walki z wirusami, a inne na cukrzycę, nadwagę, nadciśnienie, bezsenność, kamicę nerkową, choroby wątroby, skóry, zapalenie pęcherza czy oziębłość seksualną.

Umiejętne i pod nadzorem stosowanie ziół przynosi korzyści dla całego organizmu.